Adwokat twierdzi, że wyrok za napaść seksualną na młodego hokeistę z Quebecu, Noaha Corsona, to „sygnał ostrzegawczy” dla młodych mężczyzn

Ostrzeżenie: Ta historia zawiera drażliwe tematy. Zalecana jest ostrożność.
Niedawne skazanie młodego hokeisty z Quebecu ponowiło apele do młodych mężczyzn o lepsze zrozumienie kwestii zgody, mówi obrońca praw osób dotkniętych przemocą seksualną.
W poniedziałek były zawodnik Quebec Maritime Junior Hockey League (QMJHL), Noah Corson, został skazany na dwa lata więzienia (minus jeden dzień) za napaść seksualną na 15-letnią dziewczynę podczas seksu grupowego z udziałem dwóch innych zawodników.
Corson, syn byłego zawodnika Montreal Canadiens, Shayne'a Corsona, usłyszał wyrok w Drummondville w Quebecu z rąk sędziego Paula Dunnigana.
Do napaści doszło w 2016 r. w Drummondville, z udziałem dwóch innych graczy, którzy wówczas byli nieletnimi 17-latkami. Obaj przyznali się do winy w sądzie dla nieletnich, a ich tożsamość jest chroniona zakazem publikacji. Corson, który ma teraz 27 lat, miał wówczas 18 lat i grał w Drummondville Voltigeurs. Corson zeznał, że uważał, że dziewczyna miała co najmniej 16 lat.
Dunnigan oparł swoją decyzję nie na twierdzeniu ofiary, że nie wyraziła zgody na seks grupowy, lecz na tym, że Corson nie podjął rozsądnych kroków w celu potwierdzenia wieku ofiary, której tożsamość również podlega ochronie.
W wywiadzie dla Global News w czwartek, Jennie-Laure Sully, obrończyni praw osób molestowanych seksualnie i wykorzystujących seksualnie z CLES, powiedziała: „Była nieletnia, nie miała ustawowego wieku zgody, więc zgoda nie była możliwa. To on był odpowiedzialny za sprawdzenie jej wieku. Błąd numer jeden to domniemanie”.

Kodeks karny stanowi, że osoba musi mieć ukończone 16 lat, aby wyrazić zgodę na seks, choć istnieje wyjątek dla 14- i 15-latków, jeśli ich partner seksualny jest od nich starszy o mniej niż pięć lat.
Dunnigan powołał się jednak na precedens prawny, który stanowi, że wyjątek ten nie ma zastosowania w przypadkach, w których w akcie seksualnym biorą udział więcej niż dwie osoby.
Sully przytaknął, mówiąc, że nie było to zwykłe spotkanie seksualne między dwiema osobami, ale między grupą trzech zawodników juniorskiej ligi hokejowej i jedną dziewczyną, co rodzi pytania o władzę i przymus.
Podczas gdy programy edukacji seksualnej powinny uczyć młodych ludzi o zgodzie i prawie, Sully powiedział, że osoby pracujące z ofiarami zauważyły zauważalny wzrost liczby przypadków molestowania seksualnego ze strony młodych mężczyzn i chłopców.
„Rzeczy zaczęły się zmieniać po ruchu Me Too i erze, która nastąpiła później. Miało to duży wpływ kulturowy. Ale myślę, że wpłynęło to na starszych mężczyzn, którzy widzieli konsekwencje i bali się o siebie i swoje kariery” – powiedział Sully.
„Ale dzisiejsi młodsi mężczyźni i chłopcy, byli wtedy za młodzi, nie odczuwali tego strachu — strachu przed reperkusjami. I teraz jest na to pewien rodzaj reakcji, nadmierna korekta, internetowa kultura Andrew Tate'a, która wpływa na to młodsze pokolenie”.
Oskarżony domagał się kary 30 miesięcy więzienia, natomiast obrona reprezentująca Corsona domagała się kary dwóch lat pozbawienia wolności minus jeden dzień, którą miał odbyć w społeczności.
Podczas wydawania wyroku sędzia odnotował ustalenia zawarte w raporcie przedwyrokowym, w którym stwierdzono: „Ponieważ oskarżony był sportowcem hokejowym, jego wewnętrzna kultura związana z tym sportem mogła mieć wpływ na jego sposób myślenia, a popularność i sukces mogły doprowadzić do względnego poczucia bezkarności i pewnego rodzaju uprzedmiotowienia kobiet”.
Sully mówiła także o tym, co nazwała „negatywnym wpływem poczucia wyższości i bezkarności”, jakie mogą odczuwać młodzi chłopcy, gdy są w grupie.
Do zdarzenia doszło na tle toczącego się w tym tygodniu w Ontario głośnego procesu w sprawie napaści na tle seksualnym wśród juniorów, w który uwikłanych jest pięciu byłych członków kanadyjskiej reprezentacji hokejowej juniorów .
Jeśli chodzi o kwestię przemocy seksualnej zakorzenionej w kulturze hokeja juniorskiego, minister sportu Quebecu Isabelle Charest powiedziała w oświadczeniu dla Global News, że „najpierw chciałaby powtórzyć, że aktywnie pracujemy nad tymi kwestiami, szczególnie w odniesieniu do wprowadzania zmian kulturowych w hokeju”.
Dodała, że gorąco zachęca ofiary do zgłaszania się na policję.
Poproszony o komentarz w sprawie wyroku dla Corsona, rzecznik QMJHL Raphaël Doucet powiedział: „Nasze myśli są z ofiarą i życzymy jej wszystkiego najlepszego w przyszłości”.
Adwokaci Corsona zapowiadają, że odwołają się od wyroku skazującego.
Pomoc jest dostępna dla osób, które zostały napadnięte lub wykorzystane seksualnie. Możesz uzyskać dostęp do linii kryzysowych i lokalnych usług wsparcia . Odwiedź Katalog Usług dla Ofiar Departamentu Sprawiedliwości, aby uzyskać listę zasobów w swojej okolicy.
— z plikami z The Canadian Press
globalnews